Assign modules on offcanvas module position to make them visible in the sidebar.

Testimonials

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua.
Sandro Rosell
FC Barcelona President

 

Zawarcie małżeństwa to najczęściej decyzja oparta o miłość, zaufanie, odpowiedzialność i bezgraniczne uczucie. Rzadziej w tych czasach zdarza się, aby oboje małżonkowie kierowali się rozsądkiem i ...wyrachowaniem wynikającym z potrzeby zrobienia kariery bądź pomnożenia majątku. Oczywiście, jak to wśród zakochanych bywa, zdarzają się też inne motywy tej życiowej decyzji. Generalnie jednak zwycięża miłość  i  uczucie poparte  seksem nawet tym przedmałżeńskim.

 

Jednak w polityce dzieje się inaczej. Seks spada na plan dalszy, chyba, że obie zamierzające związać się ze sobą strony, zakładają z góry totalną niewierność i "przyprawianie sobie rogów". Uczucie traktują jako przykrywkę do robienia kariery. Podobnie z zaufaniem, które służy jako element szantażu w forsowaniu decyzji - jak ty mi tak, to ja tobie inaczej. Miłość tu nie występuje, a stanowi jedynie dobry kamuflaż  dla niezorientowanych, bądź wierzących w dobre intencje polityków zamierzających zawrzeć koalicję. Odpowiedzialność i uczucie to fikcja - bowiem umawiające się partie z góry zakładają, że mariaż jaki tworzą, ma służyć tylko im  w celu robienia interesów i bezlitośnie to wykorzystują, nie patrząc na konsekwencje. I dzieje się tak długo, aż jedna ze stron, bądź jeden z polityków, trwających w tym związku partii, nie zacznie najzwyczajniej w świecie "sypać" - to znaczy gdy nie ujawni szczegółów z życia małżeńskiego. Kto z kim spał, wymieniał pocałunki, jakie prezenty dał lub otrzymał, dokąd pojechał na weekend lub wakacje i wreszcie wkurzy się, że został odsunięty od łoża małżeńskiego i pozbawiony przywilejów.

Wtedy dochodzi do awantury rodzinnej. Rozwód wisi na włosku. Następują przyrzeczenia poprawy. Obietnice wierności i zaufania oraz bezgranicznego oddania jednej strony do drugiej są na porządku dziennym. Następują kolejne zmiany w domu małżonków. Malowanie, zmiana umeblowania, inny rozkład i ustawienie mebli wraz z zerwaniem parkietu. Tynki pokrywane są nową gładzią i glazura w łazience ma świeży, nowy kolor. Zmieniane są klucze do domu i do sypialni, a pełnomocnictwo do konta bankowego otrzymuje tylko jedna strona.

Potem następuje cisza. Wszyscy jadą na urlop, aby poprawić stosunki  w małżeństwie i sytuacja wraca do normy.

Jak na wakacyjny kryzys w małżeństwie PO z PSL z dramatycznym przebiegiem - to chyba, aż nadto. Premier Tusk nie może spokojnie "haratnąć w gałę", bowiem nie dość, że dał się wpuścić w kolejne "expose" ( nowość w polityce, aby po niespełna roku znowu coś obiecywać) - to ma kryzys w politycznym małżeństwie z partią premiera Pawlaka. Teraz nadzoruje - w okresie żniw - rolnictwo i musi szybko znaleźć nowego rolniczego gospodarza. Zaś W. Pawlak  - jako Naczelny Strażak Ochotniczych Straży Pożarnych - musi szybko ugasić pożar w szeregach braci strażackiej, bowiem okazało się, że niektórym z jego sikawkowych i ogniomistrzów pali się grunt pod nogami, a innym  nadmiar sprzętu i wody do gaszenia uniemożliwia dotarcie do pożaru. A śmietanką ognia ugasić czasem się nie da. To nie lada kłopot...ek. W dodatku to nie pierwszy taki problem w środowisku ludowców. Kiedyś była słynna piramida Buchacza - gdy stworzono super holding, na którym  Skarb Państwa stracił setki milionów złotych. Teraz gdy PSL jest winne Państwu, czyli Nam Wszystkim ponad 20 milionów złotych - za nierozliczoną kampanię wyborczą z 2001 roku - okazuje się, że synekury i posady obsadzili "znajomi królika" czyli koledzy z PSL. Czyżby zamierzali w ten sposób oddać dług? Chyba nie. Bowiem gdyby skrupulatnie policzyć składki członkowskie  - to już dawno ten dług powinien być spłacony. „Wystawny styl życia”, czyli posada dyrektorska wraz ze służbowym samochodem i telefonem komórkowym - to norma w PSL. Tak było jest i będzie. Przy tym peeselowscy działacze celują w zbieraniu dowcipów – bowiem nie ma to jak okrasić jakieś spotkanie -w ich mniemaniu - celną pointą lub pikantnym dowcipem. Takie chłopaki „swojaki”.

 

A partner z PO też lubi się zabawić i dobrze zarobić. Afera hazardowa  ujawniła szczegóły platformianych powiązań i upodobań. Awansowanie byłego ministra skarbu Grada na prezesa spółek jądrowych w Polskiej Grupie Energetycznej świadczy, iż pieniądze dla PO to też ważna rzecz, a  potem można zatrudnić w takiej firmie kolegów. W Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Projektów Unijnych w Warszawie są zatrudnione osoby powiązane z PO.  Podobne przykłady można znaleźć w każdym województwie. Wystarczy tylko dobrze popatrzeć. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby osoby te były kompetentne i przygotowane zawodowo do tej pracy. Rzeczywistość pokazuje zaś, że jest inaczej.

Ale nie ma co się dziwić, skoro marszałek Kopacz – jak donosi „GW” – steruje demokracją, a sejmowa niszczarka „wycina ustawy obyczajowe”. Pomocą w tej procedurze selekcji ustaw, które skierować pod obrady, a które nie –  służy grupa posłów z PO. Tak oto demokracja zamienia się w ujęciu PO – jak twierdzą niektórzy - w demokreaturę.

I tak małżeństwo  PO z PSL, czyli koalicja rządząca kieruje nami i naszym krajem. Jedni i drudzy obstawiają co lepsze synekurki, nie dbając przy tym o interes narodowy. Szczytem osiągnięć tego mariażu politycznego było przyjęcie a właściwie zmiana ustawy o zgromadzeniach, która jest oprotestowana przez m.in.: NSZZ „Solidarność”, Helsińską Fundację Praw Człowieka, Forum Obywatelskiego Rozwoju i Fundację "Panoptykon". Z apelem o odrzucenie zmian zwrócili się także byli działacze opozycji z czasów PRL: Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk, Barbara Labuda, Bogdan Lis, Henryka Krzywonos-Strycharska. Apel ten  podpisał także Józef Pinior, który jest senatorem PO. A o tym, że sprawa jest naprawdę istotna, niech świadczy fakt, że w mieście Donalda Tuska czyli w Gdańsku, podczas tegorocznego Jarmarku Dominikańskiego karykaturę byłego prezydenta L. Wałęsy poprzedzali stoczniowcy z transparentem  nawołującym do strajku okupacyjnego. Był to korowód otwierający jarmark, ale dotychczas odbywał się on bez politycznych podtekstów.

W ten oto sposób wakacyjny czas zapełniają nam doniesienia o aktywności mariażu działaczy PO i PSL. Cóż jakie małżeństwo takie rządy, czyli wart Pac Pałaca a Pałac Paca.

Moje podróże

Previous Next Play Pause
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20