Piłem w Spale, spałem w Pile i w wielu innych miejscach, ale miejsce gdzie zawiodła teraz ciekawość życia i świata przyprawiło mnie niemal o niekontrolowany wybuch śmiechu i kompletne zaskoczenie. Zdumiał mnie jego wygląd, poczucie estetyki i - jak mawiają urbaniści i architekci - brak harmonii w przestrzeni publicznej.
W dodatku miejsce to należy do tzw. kotła bałkańskiego i też ma swoje "zasługi" w kultywowaniu tradycji mieszkańców tej części Europy, którzy do spokojnych i pokornych nie należą.
Czytaj więcej: http://www.kurierlubelski.pl/artykul/791001,gabinet-figur-czyli-poszukiwanie-bohaterow,id,t.html